El Hierro to mała wyspa wulkaniczna, która wyszła z oceanu około 1,2 miliona lat temu. Niewiele więcej niż kropka w oceanie nad wybrzeżem Afryki, tworzy bardzo południowo-zachodnią część hiszpańskiego archipelaga zwanego Wyspami Kanaryjskimi. Dla gości jest to mały paradż dzikiego wulkanicznego piękna, w którym jest on wiosną przez cały rok, a do którego zacierają się rozgałęźniki, paraglidery i wędrówki po wybrzeżu, krystalicznie klarowna woda i lasy mleczne.
Jej populacja około 12 000 osób cieszy się tą miłością tak długo, jak to możliwe, wielu z nich żyje w wielkim starszym wieku. Jednak średnio 22 razy w roku, paradyż jest przerywany, gdy ktoś na wyspie dozna udar mózgu. Przy braku leczenie udar w jedynym szpitalu wyspy i najbliższym kompleksowym ośrodku, od wielu dekad na odległych Tenerifach od jednego roku zabrakło około 22 rodzin El Hierro, paradyż.
Łuk składa się z dwóch prowincji, z których każdy ma własną kapitał, a każdy z nich obsługiwany jest przez jednego helikoptera, który oferuje linę ratunkową do krytycznie chorych. Jednak udar mózgu, z powodu niesłyszącego harmonogramu, nie stanowi wyjątków od odległości między wyspami, a w momencie, gdy pacjenci z El Hierro dotarli do Santy Cruz, ich życie zostało już nieodwołalnie zmienione.
Po dołączeniu Alicia Arjona do konsultant Angels na początku pandemii Covida, często mierzyła odległość pomiędzy jej domową prowincją Málaga a stolicą El Hierro, walrde. Dokumenty pozostawione przez jej poprzednika pokazały, że szpital wyspowy Nuestra Señora de los Reyes posiadał wszystkie zasoby potrzebne do dania życia – był on dostępny przez całą dobę szpitalny oddział ratunkowy, obrazowanie TK przez całą dobę, a zespół przeszedł szkolenie neurolog z Santa Cruz. I jednak co roku do roku zmarło 22 życie, czekając na helikopter, który nie mógł dotrzeć na czas.

Życie powolnie poruszało się na wyspie paradystycznej, koordynator regionalny zespół ratownictwa medycznego (ZRM) ratunkowego potwierdził Alicji po próbie dotarcia do szpitala od pewnego czasu. Leczenie zawału serca w El Hierro trwało już dekadę, powiedział jej o tym. Leczenie udar mózgu? Powinna ją zapomnieć lub być przygotowana do odczekania 10 lat.
Ale we wrześniu 2021 roku okazał się, że jest on niewłaściwy. Alicia otrzymała zaproszenie od gerente w Hospital Nuestra Señora de los Reyes i wkrótce znalazła się z drżeniem rąk i kolan w pokoju wypełnionym dyrektorami i kierownikami, którzy byli zszokowani, aby dowiedzieć się, że ich szpital jest jedynym szpitalem na Wyspach Kanaryjskich, który nie leczył ostry udar mózgu mózgu.

Alicia zdecydowała już, że to, co powstrzymuje tę interwencję od niepowodzeń, było planem działania, który wyznaczy daty kluczowych działań, takich jak spotkanie interdyscyplinarne w grudniu, przegląd protokołu w styczniu i trzy dni szkolenia bezpośredniego w marcu, podczas którego dostarczyła to, co okazało się być udar mózgu.

Zamiast otwierać wydarzenie z ekspertami, którzy mówią pasywnym odbiorcom, co powinni zrobić, przekazała podium szpitalowi. Emocje były wysokie, ponieważ lekarze dzielili się bogatą historią ofiar udar El Hierro. W ciągu najbliższych kilku dni, w miarę jak eksperci podwojeni doszli do podium, aby zapewnić szkolenie zarówno lekarzom, jak i pielęgniarkom, emocje stały się motywacją zespołu Hospital Nuestra Señora de los Reyes, który zdecydował się na pisanie różnych zakończeń dla tych historii i ich własnych.

Na agendzie trzeciego dnia odbyła się symulacja ścieżki udar, w której uczestniczył burmistrz, a jej wyniki zostały zgłoszone w lokalnej prasie. Do czasu powrotu Alicji do Málaga szpital zobowiązał się do dnia rozpoczęcia leczenia – drugiego dnia maja – i osiągnięcia unikalnego celu: Ponieważ były one jedną z najmniejszych wysp w tym paradyżu, czas czas oczekiwania między przybyciem do szpitala a podaniem leku powinien być również najmniejszy.
Do 20 kwietnia przyszedł e-mail od neurolog z Santa Cruz, który pogratulował kolegom z Señora de los Reyes pierwszego tromboliza. Następnie pojawił się telefon komórkowy Alicji z wiadomościami WhatsApp wysyłanymi od El Hierro, a następnie lokalna prasa zaczęła opowiadać historia.
Na stronie internetowej Diario El Hierro zgłoszono, że "pierwszy pacjent, który otrzymał fibrynolizę w szpitalu w El Hierro, to mężczyzna powyżej 80 roku życia, który został początkowo oceniony w domu po przybyciu zaawansowanej karetka pogotowia ratunkowego ze strony Pogotowia ratunkowego Wyspy Królewskiej z powodu objawów zgodnych z udar.
"Rozpoczynając fibrynolizę, wykazywał niewielką poprawę, zaczynając mobilizować kończyny i reagując na bodźce zewnętrzne, został przeniesiony do Szpitala Uniwersyteckiego Nuestra Señora de Candelaria, gdzie potwierdzono, że skrzeplina skutecznie rozpuściła się z fibrynolizą i w związku z tym nie wymagała trombektomii, jest obecnie stabilna i przyjęta na oddział lecznia udarów szpitala kierującego".

Alicia i zespół udarowy z El Hierro nie mogli mieć nadziei na lepszy początek. Chociaż dokładny czas oczekiwania między przybyciem do szpitala a podaniem leku nie jest znany, leczenie rozpoczęto od 45-minutowego powrotu karetka do domu pacjent. Przypadek był prosty i decyzja była oczywista, pacjent nie miał przeciwwskazań, a podczas leczenia tromboliza stan uległ poprawie przed oczami.
historia El Hierro zmieniła życie – a nie tylko 22 pacjentów, którzy w nadchodzącym roku, a następnie co roku otrzymają drugą szansę na życie w swoim małym paradyżu. W Málaga pojawiły się łzy dumy i ulgi, a "nowa" Alicja podchodzi do jej pracy ze świeżą remisją.