
"W sobotę 14 stycznia odebrałem telefon wideo od mojego znajomego Igora Sampietri. Igor i ja razem byliśmy w szkole pielęgniarstwo. W 2010 r. uzyskaliśmy dyplom Federalnego Uniwersytetu w São Paulo i od tego czasu jesteśmy w kontakcie.
Po szkole pielęgniarstwo spędziłem cztery lata pracy na OIT, a następnie przeniosłem się do Los Angeles. Kiedy wróciłem do São Paulo w 2017 r., Igor zachęcał mnie do wzięcia udziału w Inicjatywa Angels.
São Paulo znajduje się w południowo-wschodniej Brazylii. Pracuję tu ze szpitalami, jak również w stanie Bahia na północno-wschodnim oraz w Stanie Federalnym w regionie środkowo-zachodnim. Każdy szpital stawia sobie własne wyzwania, a zmiana jest stała, ale nie mogłam bardziej kochać tego projektu.
Kiedy Igor zadzwonił do Laisa Gasparotto, innego znajomego ze szkoły pielęgniarstwo. Lais miał coś do powiedzenia.
Igor wyjaśnił, że szwagierka Laisa, Ligia Nunes Costa, przebyła udar w dniu 15 grudnia i została przewieziona do szpitala Aliança w Salwador w stanie Bahia. Otrzymane przez nią leczenie było nieskazitelne, a jego wynik nie mógł być lepszy. Została wypisana na pięć dni przed Bożego Narodzeniami i codziennie wracała do zdrowia. Lais i jej mąż chcieli podziękować konsultant Angels, który pracował z tym szpitalem.
Z ich opisu wynikało jasno, że szpital leczył pani Costa dokładnie tak, jak ja przeszkolyłem. Oczywiście jedyną rzeczą, którą mogłam zrobić, było rozdarcie z wdzięczności, którą czułam za udział w Inicjatywa Angels.
"SZPITALALIJSKI Angels To jest prywatny szpital, a jedno z zaledwie kilku kompleksowych ośrodków w Salwadorze. Były już bardzo dobre, kiedy zacząłem z nimi pracować, ale chcieli być jeszcze lepsi.
Główny neurolog w tym szpitalu, dr Jamary Oliviera, jest główną osobą w dziedzinie leczenie udaru w Brazylii. Jest niesamowitym profesjonalistą i wspaniałym, pokornym człowiekiem. Pomimo całej jego wiedzy był otwarty na wysłuchanie wszystkiego, co powiedziałem, robiąc notatki i zachęcił swój zespół do współpracy ze mną.
Mówił im: "Słuchaj jej, konsultanci Angels wiedzą, o czym mówią".
Pomogłem im zorganizować ich system i szkolenie, ale to ich entuzjazm i zaangażowanie zmieniły się.

"Wszechświat obserwował rodzinę Costa w dniu, w którym Pani Costa miała udar.
Po pierwsze, jej mąż wrócił do domu wcześniej niż zwykle. Kiedy jego żona odkryła senność i trudności z mówieniem, zadzwonił do córki, która jest ginekologiem. Powiedziała im, aby od razu udali się do szpitala.
Druga interwencja ze strony wszechświata polegała na tym, że pan Costa zdecydował się samodzielnie udać swoją żonę do szpitala Aliança, zamiast czekać na karetka. karetka oczywiście zabrałoby pacjent do szpitala publicznego, a w tych szpitalach nie jest dostępna trombektomia.
Gdy Kostium przybyło do szpitala, pacjent zabrano bezpośrednio na badanie TK, a po ustaleniu, że była poza oknem leczenie dla leczenia tromboliza i miała niedrożność dużego naczynia, natychmiast przeniesiono ją do pracowni angiografii w celu przeprowadzenia trombektomii mechanicznej.
"W tym punkcie historia Ian Costa odebrała telefon od Igora. To, co powiedział, sprawiło, że zrozumiałem, co naprawdę oznacza bycie konsultant Angels: "Wiem, że w tym momencie nie byłeś tam, ale wiem, co robisz. Moja mama żyje i jest stara dzięki Tobie i tej niesamowitej inicjatywie.
"Nie mogę Ci w wystarczającym stopniu podziękować i wszystkim członkom Twojego zespołu. Pomogłeś uratować moją mamę. Wszyscy uratujesz tak wiele matek".
No oczywiście płakałam.
Kilka tygodni później otrzymałam notatkę głosową od pani Costy. Powiedziała: „Zawsze korzystam z usług Szpitala Aliança, ale kiedy tam dotarłam, byłam zaskoczona zręcznością i szybkością opieki ratunkowej. ratunkowy Nawet zaskoczyło mnie siostra, która jako lekarz nie spotkała się z tak skutecznym zestawem skoordynowanych działań.
„Te działania, tak dobrze koordynowane przez zespół ratunkowy, są powodem, dla którego jestem tutaj, mówiąc Ci, co się stało. Bezpośrednio po interwencji zespołu ratunkowy znów się przemówiłem i udało mi się podziękować tym specjalistom, którzy uratowali mi życie i uniemożliwili mi niepełnosprawność.
"Gratyfikacja dla Boga za usługi szpitalne doskonałości, takie jak te, które znalazłem w Aliança."
Słyszenie tych słów sprawiło, że ponownie poczułem się emocjonalnie.

"WZROST zawsze chciałem być lekarzem. Nie wiedziałem, co robili lekarze, po prostu że uratowali życie. Ale jak już odkryłem, co robią pielęgniarki, zmieniłem zdanie.
Pielęgniarki opiekują się pacjent, a nie chorobą, a na pewnym poziomie zawsze opiekuję się ludźmi.
Jako konsultant Angels zdaję sobie sprawę, że nasza praca jest ważna i że mamy wpływ na życie wielu ludzi, ale 99 procent czasu nie znamy pacjentów. Nigdy nie poznałem pani Costy, ale znałem jej syna i jego żoną.
Uderza Cię inaczej, gdy pacjent ma twarz i imię. Ktoś, kogo znam, miał inną szansę na życie z powodu czegoś, co zrobiłem pięć lat temu. Zdałam sobie sprawę, że to oznacza pozostawienie dziedzictwa.
Często rozmawiamy o dziedzictwie Angels i o daniu życia, ale po tym telefonie te znane wyrażenia wydają się mieć inne znaczenie.
Od czasu otrzymania tej rozmowy telefonicznej czuję się silniejszy/-a i bardziej zainspirowany/-a do tego, co robię. Sprawiało to, że chcę robić więcej i robić to lepiej każdego dnia i w każdym szpitalu.