
Dołączyłem do Inicjatywy Angels, ponieważ wiem, że możemy znacznie poprawić jakość opieka zdrowotna w Rumunii. W Angels poznałem fantastycznych ludzi, którym mogę zaufać, że razem z innymi znacznie poprawimy wyniki leczenia pacjentów z udar.
Pierwszego dnia pracy w Angels czułam się przytłoczona, a nie w zły sposób, ale w dobry sposób. Nigdy nie sądzę, że będę mieć możliwość współpracy z tak niesamowitym i utalentowanym zespołem. Chciałbym podziękować mojemu wspaniałemu kierownikowi, Silvii Ripamonti, który zapewnił mi wszystko tak bezproblemowo, jak to tylko możliwe.
Najbardziej dumną z tego, że mogę naprawdę wpłynąć na nasze systemy opieka zdrowotna, ściśle współpracując z lekarzami i pielęgniarkami. Cieszę się, że mogę odebrać rzeczy, które opuścił poprzedni konsultant, i pomóc zaufanym lekarzom w poprawie jakości życia pacjentów.
Zaangażowanie się w tę pracę wymagało odwagi, ponieważ wiąże się to z wielką odpowiedzialnością. Gdy pacjent pacjent znajduje się na linii, musisz mieć pewność, że wszystko jest zrobione idealnie.
Najważniejszą rzeczą, którą nauczyłam się do tej pory, jest to, że duże zmiany obejmują małe, ale bezpieczne kroki. W ostatnich latach nastąpiła duża poprawa w Rumunii w leczenie udar mózgu, ale nadal mamy do czynienia z długą drogą.
Jedną z umiejętności, którą niespodziewanie uważam za pomocną, jest umiejętność wiary w siebie. Musisz być bardzo pewny swoich uprawnień, jeśli chcesz wprowadzić znaczące zmiany.
Najlepszą radą, którą otrzymałem, jest po prostu "nie martw się!". W końcu każdy problem ma rozwiązanie.
Dla mnie pozostawienie mojej spuścizny oznacza budowanie niesamowitego zespołu i sieci lekarzy, pielęgniarek i konsultantów, którzy dążą do dobrego samopoczucia pacjentów.