“We have to act differently, we are an Angels hospital” Isn’t that just an amazing mindset? To jest cytat dr. Angeli Konze, która pracuje w szpitalu w środkowej Toskanii. Po prostu uwielbiam to, co sugeruje ten cytat: oznacza to, że w jej przekonaniu Inicjatywa Angels nie jest tylko społecznością „miłych” ludzi (chociaż my również staramy się być naprawdę miłymi ludźmi), ale że ta społeczność wyznacza wysokie standardy i skupia całą naszą energię i zasoby, aby żyć zgodnie z tymi standardami, jednocześnie pomagając innym robić to samo.
Oświadczenie dr. Konze przypomniało mi o niesamowitym przemówieniu na konferencji TED, wygłoszonym przez człowieka o imieniu Benjamin Zander. Rozmowa dotyczy transformacyjnej mocy muzyki klasycznej. Według pana Zandera panuje przekonanie, że tylko 3% ludzi lubi muzykę klasyczną. W trakcie rozmowy stara się przekonać publiczność — w bardzo zabawny sposób — że każdy może pokochać i zrozumieć muzykę klasyczną. Następnie zadaje pytanie, w jaki sposób chodzilibyśmy, co mówilibyśmy i jak postępowalibyśmy, gdybyśmy mieli za zadanie zwiększyć te 3% do 4%? W przeciwieństwie do tego, w jaki sposób chodzilibyśmy, co mówilibyśmy i jak postępowalibyśmy, gdyby nasz sposób myślenia był nastawiony na to, że wszyscy kochają muzykę klasyczną i po prostu jeszcze się o tym nie dowiedzieli? To są zupełnie inne światy, ale to sposób myślenia czyni różnicę!
Dlatego bardzo podoba mi się pomysł, że jako szpitale należące do tej społeczności „Szpitali Angels” musimy działać inaczej. Musimy działać inaczej, głosić inny przekaz i ostatecznie inaczej dbać o swoich pacjentów.
Bycie „Szpitalem Angels” może zatem oznaczać, że nie uczęszczamy na warsztaty w Niemczech tylko dlatego, że lubimy podróżować. Jako szpital Angels być może powinniśmy się tam stawić, aby uzyskać inspirację i lepiej zrozumieć narzędzia oferowane przez Angels, a następnie wrócić i wdrożyć te narzędzia w swoim szpitalu. Szpitale Angels również aktywnie poszukują sposobów na dotarcie do innych w swoich regionach i krajach, aby „spłacić swój dług wdzięczności, szerząc wiedzę dalej”, pomagając im również osiągnąć ten sam sukces, jaki odnieśli.
Z dumą dzielimy się przykładami takich „Szpitali Angels” w naszym opowiadaniu pt. „Czynniki napędzające zmiany”. Te „szpitale Angels” zrobiły dokładnie to i w rezultacie być może dzisiaj również działają, głoszą inny przekaz i zachowują się inaczej.
Teraz wydaje mi się, że dołączenie do tak wydajnej społeczności może być onieśmielające, zwłaszcza jeśli nasz szpital ma problemy z optymalizacją czasu leczenia, jak to miało miejsce w przypadku szpitala w Příbram z Czech. Na szczęście dla nich kluczową cechą tej społeczności jest to, że mamy konsultantów Angels, którzy wzajemnie motywuja się do osiągania jeszcze wyższych standardów. Dzięki swojej pasji do dawania pacjentom po udarze mózgu drugiej szansy na życie oraz ich międzynarodowym platformom wymiany doświadczeń, konsultanci Angels wykazali, że nawet zespoły udarowe, które znajdowały się na dole listy pod względem wydajności mogą osiągnąć te same niewiarygodne wyniki przy minimalnym czasie i minimalnych inwestycjach w zasoby. Mam nadzieję, że ich historia zainspiruje również Was do przyłączenia się do tego ruchu.
Miniony rok był Międzynarodowym Rokiem Pielęgniarek i Położnych. Chcielibyśmy podzielić się z Wami opowieścią o tym, jak w ciągu roku, w którym wielu ograniczyło swoją aktywność, używając pandemii jako wymówki, społeczność pielęgniarska w grupie krajów Europy Wschodniej postąpiła dokładnie odwrotnie. Dzięki niesamowitemu wysiłkowi społeczności uruchomiono serię 36 kursów szkoleniowych dla pielęgniarek w 7 z tych krajów. Wyzwanie, jakie sobie postawiono, nie polegało na znudzeniu pielęgniarek zestawem prezentacji PowerPoint, ale na zapewnieniu tym pielęgniarkom praktycznego i opartego na doświadczeniu szkolenia w zakresie tematów, z którymi mają do czynienia na co dzień w opiece nad pacjentami z udarem mózgu.
Mamy nadzieję, że będąc częścią tej międzynarodowej społeczności, również poczujecie powołanie do przyjęcia tego samego sposobu myślenia. Sposobu myślenia, który pomaga działać inaczej. Być może dla Was oznacza to, że możecie odważniej podchodzić do kluczowych, wpływowych osób, jeśli potrzebujecie więcej zasobów. Być może; jak w przypadku dr. Konze oznacza to, że z większą pewnością podchodzicie do opieki nad swoimi pacjentami. Jako część tej społeczności Angels, wszyscy mamy za zadanie stworzyć system zaprojektowany w sposób, który pozwala pacjentom przeżyć udar mózgu i nie odnieść obrażeń. To Wasza spuścizna! Radujcie się i bądźcie bezpieczni!
